sobota, 5 marca 2016

Jutro będzie futro- moja opinia na temat serii ,,Jutro'' Johna Marsdena

Czołem Kociarze! 

Jak już zapewne wiecie, bądź też nie (jeśli nie czytaliście moich wcześniejszych wpisów) jedną z moich ulubionych serii jest ,,Jutro, kiedy zaczęła się wojna''. W tym poście postaram się przedstawić Wam ją bliżej. (Uwaga SPOILER)

Akcja książki odbywa się w Australii, w czasie przygotowań do corocznego festiwalu kiedy grupka znajomych (nie powiem, że przyjaciół bo nimi na początku nie byli) wyrusza na wyprawę do tzw. ,,Piekła''. W czasie kiedy przebywali w tym odludnym miejscu Australia pogrążyła się w wojnie. Kiedy jednak wracają i dowiadują się że nastał czas klęski zaczynają walkę. 
W skrócie głównie seria opowiada o różnych ich akcjach, śmierci przyjaciół i walce o przetrwanie. Pojawia się również wątek miłosny który (mimo, że lubię tą serię i pisarza) uważam za denny. Całość jednak tworzy świetną książkę, która wciąga i nie pozwala o sobie przez dłuższy czas zapomieć. 
W serii znajduje się 7 części głównych, i 3 kroniki Ellie (opowiadające o życiu po wojnie). Wszystkie książki mają okładki przyciągające wzrok, oraz świetnie komponujące się w wnętrzem dzieła. 
 Moja ocena:
Ogólnie: 10/10 
Główna bohaterka/er: 7/10
Pozostali bohaterowie: 9/10
Akcja: 10/10
Oprawa graficzna: 10/10
Jeśli jednak ktoś książki czytać nie chce to polecam film opowiadający tą samą historię o tym samym tytule. Aktorzy dobrani świetnie, tym moja ulubiona aktorka: Caitlin Stasey .



2 komentarze:

  1. Nigdy nie słyszałam o tej serii ani o tej książce, ale z tego co piszesz wydaje się być ciekawa, może kiedyś po nią sięgnę :)
    Pozdrawiam!
    www.aleksandraczaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam super książka ;) genialna opinia *.* i super blog napewno jeszcze zajrzę ^^

    OdpowiedzUsuń